Kiedy sprzedaż na Vinted, OLX i Allegro podlega opodatkowaniu? Wyjaśniamy przepisy
Wielu użytkowników platform takich jak Vinted, OLX czy Allegro żyje w przekonaniu, że handel w internecie to zawsze „szara strefa”, do której Urząd Skarbowy nie ma wglądu, lub wręcz przeciwnie – że każda sprzedana bluzka wiąże się z koniecznością odprowadzenia podatku. Prawda leży pośrodku i zależy przede wszystkim od charakteru Twojej sprzedaży. Kluczowe jest rozróżnienie pomiędzy okazjonalnym wyprzedawaniem majątku osobistego a prowadzeniem zorganizowanej działalności zarobkowej.
W świetle polskich przepisów podatkowych, sprzedaż przedmiotów w internecie nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT), jeśli spełnione są łącznie dwa warunki: sprzedaż nie następuje w wykonywaniu działalności gospodarczej oraz została dokonana po upływie pół roku od nabycia danej rzeczy (licząc od końca miesiąca, w którym nastąpił zakup). Oznacza to, że typowe „wietrzenie szafy”, podczas którego pozbywasz się ubrań, książek czy elektroniki zalegającej w domu od lat, jest całkowicie neutralne podatkowo. Fiskusa nie interesuje, czy sprzedałeś stary rower za 200 zł czy za 2000 zł, o ile był on Twoją własnością wystarczająco długo.
Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy Twoje działania na platformach sprzedażowych noszą znamiona zorganizowania i ciągłości. Jeśli kupujesz towary z wyraźnym zamiarem ich droższej odsprzedaży (tzw. flipping), regularnie sprowadzasz rzeczy z zagranicy w celach handlowych lub wytwarzasz rękodzieło na sprzedaż, wkraczasz na teren działalności gospodarczej. W takim przypadku obowiązek podatkowy powstaje niezależnie od tego, jak długo posiadasz dany przedmiot, ponieważ celem transakcji jest osiągnięcie zysku w sposób systematyczny.
Dyrektywa DAC7 – czy platformy sprzedażowe przekażą Twoje dane skarbówce?
Od pewnego czasu w mediach głośno jest o unijnej dyrektywie DAC7, która nałożyła na operatorów platform cyfrowych (takich jak Vinted, Allegro, OLX czy Booking) nowe obowiązki raportowania. Celem tej regulacji jest uszczelnienie systemu podatkowego i wyłapanie osób, które prowadzą faktyczną działalność gospodarczą w internecie, ale jej nie rejestrują, unikając płacenia podatków. Warto jednak uspokoić nastroje: samo zaraportowanie Twoich danych przez platformę nie jest równoznaczne z koniecznością zapłaty podatku.
Kogo dotyczą raporty DAC7?
Platformy mają obowiązek gromadzić i przekazywać Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej dane o sprzedawcach, którzy w danym roku kalendarzowym przekroczyli określone limity aktywności. Jeśli jesteś „niedzielnym sprzedawcą”, najprawdopodobniej Twoje dane nigdzie nie trafią. Raportowanie obejmuje użytkowników, którzy spełnili jeden z poniższych warunków:
- Dokonali co najmniej 30 transakcji sprzedaży w ciągu roku na danej platformie.
- Łączna wartość ich sprzedaży na danej platformie przekroczyła kwotę 2000 euro w ciągu roku.
Gdy przekroczysz te progi, serwis poprosi Cię o uzupełnienie danych (np. numeru PESEL lub daty urodzenia). To mechanizm kontrolny. Urząd Skarbowy otrzyma te informacje i będzie mógł je przeanalizować. Jeśli urzędnicy zobaczą, że sprzedałeś 40 używanych ubranek dziecięcych za łączną kwotę 1000 zł, a rzeczy te były Twoją własnością prywatną, nie będzie to rodziło skutków podatkowych. Jeśli jednak system wykaże, że sprzedałeś 50 nowych smartfonów w folii, z pewnością zostaniesz wezwany do złożenia wyjaśnień.
Sprzedaż rzeczy używanych a podatek dochodowy – jak działa zasada 6 miesięcy?
Zasada „6 miesięcy” to fundament bezpieczeństwa podatkowego dla osób prywatnych sprzedających rzeczy używane. Wynika ona bezpośrednio z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Przepis ten stanowi, że odpłatne zbycie rzeczy ruchomych nie jest źródłem przychodu, jeśli następuje po upływie pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie.
Mechanizm ten jest zero-jedynkowy. Jeśli sprzedajesz rzecz przed upływem tego terminu, a cena sprzedaży jest wyższa niż cena zakupu (czyli osiągasz dochód), musisz zapłacić podatek. Jeśli sprzedajesz rzecz po terminie, zysk jest w 100% Twój i nieopodatkowany. Warto zauważyć, że przy sprzedaży przed terminem 6 miesięcy podatek płaci się tylko od dochodu, czyli różnicy między ceną sprzedaży a ceną zakupu. Jeśli sprzedajesz taniej niż kupiłeś (co jest typowe dla rzeczy używanych), strata podatkowa nie generuje obowiązku zapłaty podatku, choć teoretycznie transakcję należy wykazać w PIT.
Aby lepiej zobrazować, jak działa ten mechanizm w praktyce, przygotowaliśmy zestawienie różnych scenariuszy sprzedaży:
| Przedmiot | Data zakupu | Data sprzedaży | Cena zakupu | Cena sprzedaży | Czy trzeba zapłacić podatek? |
|---|---|---|---|---|---|
| Konsola do gier | 10.01.2023 | 15.09.2023 | 2000 zł | 1500 zł | NIE (minęło ponad 6 miesięcy, brak zysku) |
| Limitowane buty | 05.11.2023 | 20.12.2023 | 800 zł | 1500 zł | TAK (sprzedaż przed upływem 6 m-cy, wystąpił zysk 700 zł) |
| Smartfon | 01.02.2024 | 01.04.2024 | 4000 zł | 3000 zł | NIE (sprzedaż przed upływem 6 m-cy, ale ze stratą – brak dochodu do opodatkowania*) |
| Antyk / Mebel | Lipiec 2015 | Grudzień 2023 | 300 zł | 5000 zł | NIE (minęło ponad 6 miesięcy, zysk jest wolny od podatku) |
*Uwaga: W przypadku sprzedaży przed upływem 6 miesięcy ze stratą, mimo braku podatku do zapłaty, w niektórych interpretacjach zaleca się wykazanie transakcji w PIT jako przychód i koszt jego uzyskania, aby uniknąć pytań urzędu w przyszłości.
Limity sprzedaży bez podatku i działalność nierejestrowana – ile można dorobić?
Co w sytuacji, gdy chcesz zacząć zarabiać na handlu, ale boisz się wysokich kosztów prowadzenia firmy i składek ZUS? Polski ustawodawca przewidział rozwiązanie w postaci działalności nierejestrowanej. Jest to idealna opcja dla osób, które chcą przetestować swój pomysł na biznes, np. kupując taniej na wyprzedażach i sprzedając drożej na Vinted czy Allegro Lokalnie, bez konieczności zakładania działalności gospodarczej w CEIDG.
Ile wynosi limit przychodu?
Kluczowym warunkiem prowadzenia działalności nierejestrowanej jest pilnowanie miesięcznego limitu przychodów należnych. Od 1 lipca 2023 roku limit ten wynosi 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ponieważ płaca minimalna ulega zmianom (zazwyczaj co roku, a czasem dwa razy w roku), limit ten jest ruchomy. Przekroczenie go choćby o złotówkę w danym miesiącu sprawia, że Twoja działalność automatycznie staje się działalnością gospodarczą, co wiąże się z obowiązkiem rejestracji w ciągu 7 dni i opłacania składek ZUS.
Prowadząc działalność nierejestrowaną, masz obowiązek prowadzenia uproszczonej ewidencji sprzedaży (wystarczy zeszyt lub prosty arkusz Excel), aby móc udowodnić, że nie przekroczyłeś limitu. Co ważne, od dochodów z takiej działalności musisz zapłacić podatek dochodowy. Nie płacisz zaliczek miesięcznych, ale rozliczasz się zbiorczo w rocznym zeznaniu PIT. Jest to więc legalny sposób na „dorabianie” bez wysokich kosztów stałych, ale nie zwalnia on z obowiązków fiskalnych wobec państwa.
Jak poprawnie wykazać przychody ze sprzedaży w internecie w deklaracji PIT?
Sposób rozliczenia przychodów ze sprzedaży internetowej zależy od źródła tego przychodu. Jeśli sprzedaż była incydentalna, ale podlegała opodatkowaniu (np. sprzedaż z zyskiem przed upływem 6 miesięcy), należy ją wykazać w rocznym zeznaniu podatkowym PIT-36. W formularzu tym znajduje się sekcja „Inne źródła”. To tam wpisujemy kwotę przychodu (za ile sprzedaliśmy) oraz koszty uzyskania przychodu (za ile kupiliśmy + ewentualne koszty wysyłki czy prowizji serwisu, które ponieśliśmy).
W przypadku prowadzenia działalności nierejestrowanej, przychody również wykazujemy w PIT-36 w rubryce „Działalność nierejestrowana”. Jest to bardzo wygodne, ponieważ dochody te łączą się z innymi dochodami opodatkowanymi na zasadach ogólnych (np. z etatu). Dzięki temu, jeśli nie przekroczysz kwoty wolnej od podatku (obecnie 30 000 zł rocznie łącznie ze wszystkich źródeł), podatek może w ogóle nie wystąpić.
Pamiętaj, że rzetelne dokumentowanie kosztów jest w Twoim interesie. Jeśli sprzedajesz coś z zyskiem jako osoba prywatna lub w ramach działalności nierejestrowanej, podatek płacisz od dochodu (zysk), a nie od przychodu (cała kwota sprzedaży). Dlatego warto zachowywać dowody zakupu towarów, faktury za prowizje od Allegro czy potwierdzenia nadania paczek – to one pozwalają legalnie obniżyć podatek do zapłaty.